|
Fraszka na porażkę
17.03.2002
Fraszka na porażkę czyli tren otwarty śląskich kibiców do Adama Małysza
Wielki żeś, kurna, zamęt uczynił nam w głowie Tą niespodzianą wpadką w czeskim Harrachowie. "Leć Adam 300 metrów" tłum naszych skandował a gdzieś ty w drugim skoku, kurna, wylądował?! Przy obcych kibicach taki obciach, kurna, To gorsze niżby Polskę odrzuciła Unia! Był z nami Prezydent, wyczuwasz to chyba On też się tamtej nocy już nie napił piwa! A jeszcze to pogłębia nasze przygnębienie Ześmy Hanawalda nie sięgli kamieniem. Jak dzieci pyrgaliśmy kulkami ze śniegu Zamiast go brukowcem trafić na rozbiegu. Przynajmniej by nerwy człowiek wyładował A tak musieliśmy pociąg demolować. Więc w dennych nastrojach do rodzin wracamy I już cię od dzisiaj, kurna, mniej kochamy! Ten tren podpisali, niech dobrze policzę, Jo, Zenek i Hubert ? wkurzeni kibice.
Post scriptum:
Wygrasz Puchar Świata,
Krótka nasza mowa ?
Zaczniemy na rękach
Nosić cię od nowa!
|
|
|